Rak szyjki macicy - kilka faktów i mitów

Michał Toczyski | Portal popularnonaukowy | Warto wiedzieć więcej
Media od jakiegoś czasu mocno zaangażowały się w informacje o szczepionce przeciwko rakowi szyjki macicy. Mimo, że szczepionka jest bardzo droga, już w wielu miastach władze przeprowadziły akcję szczepienia wybranych gimnazjalistek. Jeden z naszych znajomych opowiedział, że w liceum do którego uczęszcza jego córka, dyrektorka szkoły zgodziła się na zaszczepienie wszystkich uczennic przeciwko rakowi szyjki macicy, bez poinformowania rodziców i uzyskania ich zgody. Zgodziła się, bo przyszli przedstawiciele firmy farmaceutycznej (nie wiadomo jakiej) i zaproponowali, że zaszczepią za darmo (czym?). Zamiast sprawdzić firmę i zastanowić się, skąd taka propozycja, zgodziła się na zrobienie z dziewcząt królików doświadczalnych i wszczepienie nie wiadomo czego. Podobno wiele uczennic po tym zdarzeniu długo chorowało i niektóre nadal nie są w najlepszym stanie. Jeżeli powyższa informacja zostanie potwierdzona dokumentami, to jest to przestępstwo kryminalne. Prosimy o zgłoszenia takich informacji w komentarzach lub w bezpośrednim kontakcie. W związku z ogólnym podobieństwem tego zdarzenia, z punktu widzenia całkowitego braku odpowiedzialności, do znanego przypadku zaszczepienia bezdomnych z Grudziądza szczepionką przeciwko ptasiej grypie, gdzie zachodzi podejrzenie o spowodowanie zgonu ponad 20 z nich, podajemy kilka podstawowych faktów, związanych z rakiem szyjki macicy i ze szczepieniami przeciwko niemu. Informacje dotyczą samej choroby oraz firmy, która uzyskała w Polsce certyfikat na szczepionkę przeciwko rakowi szyjki macicy, a która być może, nie ma nic wspólnego ze szczepieniami przeprowadzonymi w tym liceum. Śmiertelność na raka szyjki macicy jest znikoma w krajach, w których jest regularna diagnostyka cytologiczna. Przy systematycznych badaniach, wszelkie powstające w macicy twory, mogą być usunięte zanim przekształcą się w komórki rakowe. Taki proces trwa bardzo długo (nawet kilkanaście lat). Wystarczy w związku z tym przeprowadzenie badania nawet raz na trzy lata. Przykładem może być tu Finlandia, w której umiera na raka szyjki macicy tylko kilkanaście kobiet rocznie i prawie wyłącznie z powodu lekceważenia badań. W Polsce umiera na nią około dwa tysiące kobiet rocznie i jest to spowodowane przede wszystkim tym, że regularne badania robi tylko 15% populacji. W starej Unii odsetek ten wynosi około 85%. Nie jest prawdą więc, to co podają media, że jest to jedna z najczęściej występujących chorób nowotworowych. Niektóre z nich podają nawet, że jest to druga na świecie przyczyna śmierci wśród kobiet. Rak szyjki macicy jest rzeczywiście rozpowszechniony w krajach Trzeciego Świata, gdzie praktycznie nie istnieje profilaktyka Niczym nie usprawiedliwione jest więc szczepienie całej populacji, gdy bez tego ilość zachorowań może być sprowadzona do drobnego ułamka promila. Szczepionka, nazywana przeciwko rakowi szyjki macicy, nie jest szczepionką przeciwko tej chorobie. Jest skierowana przeciwko czterem typom wirusa HPV, które są podejrzewane o inicjacje powstawania inwazyjnych komórek nowotworowych. Tymczasem tylko niewielki procent zarażenia tymi wirusami prowadzi do tej choroby, jak również znane są przypadki jej rozwoju bez udziału HPV. Szczepionka reklamowana jest wysoką skutecznością w zapobieganiu rakowi szyjki macicy, wywołanemu przez wirusa HPV, jeżeli jest stosowana profilaktyka. Nie zabezpiecza jednak przed tą chorobą wywołaną innymi czynnikami. Media pomijają jednak najczęściej fakt, że kolposkopia połączona z cytologią daje prawie 100% zabezpieczenia. W dodatku bez możliwości wystąpienia skutków ubocznych. Okres badań większości szczepionek trwa trzy do czterech lat, a w przypadku gdy ma być poddana szczepieniu cała populacja, nawet do dziesięciu. Tymczasem ta szczepionka została dopuszczona po zaledwie sześciomiesięcznym okresie badań. Jak można w tak krótkim czasie sprawdzić skuteczność, przy tak długo rozwijającej się chorobie i zbadać czy nie wystąpią długotrwałe skutki uboczne? Niewyjaśnionym zbiegiem okoliczności, w krótkim czasie po przyjęciu szczepionki, zmarło już sporo osób. W samych Stanach Zjednoczonych jest takich zgłoszeń już około 30. W Hiszpanii zostały wstrzymane na pewien czas szczepienia, gdy dwie dziewczynki zaraz po zabiegu straciły przytomność. Pod apelem Carlosa Alvarez-Dardet", który jest profesorem Uniwersytetu Alicante, o zaprzestanie finansowania tych szczepień, podpisało się ponad 6 tysięcy tamtejszych lekarzy. W ramach opłaconych przez samorządy akcji, zostały w Polsce zaszczepione już dziesiątki tysięcy dziewczynek. Ciekawostką jest, że w jednym tych miast, radny, inicjator tych szczepień, oficjalnie przeprosił za złudną nadzieję. Producent tej szczepionki był „bohaterem” jednej z najgłośniejszych spraw sądowych. Musiał wypłacić w wyniku pozwów zwykłych i zbiorowych 4,85 miliarda dolarów odszkodowania pokrzywdzonym przez jego bardzo drogi lek przeciwbólowy o nazwie Vioxx. Mimo, że dosyć szybko po jego wprowadzeniu, zaczęły napływać informacje o szkodliwości, to producent zbagatelizował sprawę. Poseł Paweł Arndt w zapytaniu poselskim nr 1170 z dnia 5 marca 2008 r. podaje, że: „Z szacunków wynika, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych preparat zabił niemal 60 tys. osób, a w Wielkiej Brytanii - przeszło 10 tys.” W tych pozwach zbiorowych brali również udział Polacy. Niestety tylko drobna część bezpośrednio pokrzywdzonych, których ilość szacowano przynajmniej na 50.000 osób. Czy w przypadku tej szczepionki jest absolutna pewność, że sytuacja się nie powtórzy? Czy na pewno nie popełniono żadnych błędów i uwzględniono wszystkie ewentualności? Co będzie w przypadku, jeśli zaczną się jak poprzednio liczne zachorowania, a nawet przypadki śmiertelne? Nawet największe odszkodowania , uzyskane w pozwach zbiorowych, nie przywrócą przecież zdrowia i życia. Warto przy okazji przeczytać również list Profesor Marii Doroty Majewskiej, która przedstawia fakty, dotyczące tuszowania wyników badań pokazujących szkodliwość szczepień. To jest tylko część faktów związanych z tym tematem. Bardzo wiele konkretnych informacji można znaleźć na wiarygodnych stronach amerykańskich, szwedzkich, hiszpańskich, czy austriackich. Sporo jest również w języku polskim. Zachęcamy do samodzielnego zapoznania się z nimi, aby móc wyrobić sobie własne zdanie. Reklamowe artykuły, które zdominowały główne media, nie są wystarczającą podstawą do poważnego zapoznania się z tym tematem. Prosimy również o zgłaszanie konkretnych, udokumentowanych przypadków, związanych z różnymi nieprawidłowościami, czy wręcz bezprawnymi działaniami związanymi ze zdrowiem, jak również informacji o niepożądanych skutkach ubocznych tej i innych szczepionek. Prof. dr Alicja Zobel Mgr Piotr Waydel
Alicja Zobel jest profesorem Trent University w Ontario, członkiem Nowojorskiej Akademii Nauk, promotorką 62 prac doktorskich i habilitacyjnych, education officer of Women's Institute (48.000 kobiet w Ontario). Posiada trzy patenty na naturalne związki antyrakowe. Jest edytorem radia Trent i lokalnej telewizji. Piotr Waydel jest prezesem Fundacji Na Rzecz Promocji Historii Polski i zastępcą Redaktor Naczelnej miesięcznika "Eurogospodarka". Jest również członkiem Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego, oraz innych fundacji i stowarzyszeń.
Portret użytkownika Michał Toczyski
Takie informacje nie docierają przez główne media, dlatego warto je publikować. Sądzę, że teraz osoba pomyśli co najmniej dwa razy, zanim się zaszczepi. To ważne, powiedzcie o tym znajomym. W artykule Piotr zamieścił odnośniki do wiarygodnych źródeł, które niejako potwierdzają postawione tezy.
Portret użytkownika Piotr Waydel
Michale! To nie są postawione tezy, tylko przedstawione konkretne fakty. Potwierdzenie ich można znaleźć znaleźć nie tylko w przedstawionych miejscach, ale również w tysiącach wiarygodnych źródeł polskojęzycznych i w setkach tysięcy, jeśli nie w milionach, źródeł angielskojęzycznych. Wystarczy w wyszukiwarce wpisać odpowiednie hasła.
Portret użytkownika Gość
W Ameryce zarzuty wobec szczepionki i jej producenta podnosiły m.in. dzienniki „The New York Times", „The Wall Street Journal", telewizje CNN, CBS i NBC. W polskich mediach jest inaczej.Prezesi Polskiego Towarzystwa Profilaktyki Zakażeń HPV (PTPZHPV),mowia zupelnie co innego.Prof. Marek Sikorski ,prof. Sławomir Majewski pobieraja min. 4500 USD za 50-minutowe wykłady na temat szczepionki .Skuteczność szczepionki w walce z rakiem nie jest tak oczywista, jak twierdzą przedstawiciele producenta,ale nasi profesorowie wola pieniadze niz dobro pacjenta i prawde.
Portret użytkownika Hubert Zawrzykraj
Moją uwagę przyciągnęła następująca wiadomość: "Ministerstwo zdrowia w Wielkiej Brytanii rozpoczęło dochodzenie w sprawie 14-latki z Coventry, która zmarła po zaszczepieniu przeciwko wirusowi HPV. Jeszcze dzisiaj ogłoszone zostaną wyniki sekcji zwłok, które odpowiedzą na pytanie, co było przyczyną śmierci. Natalie Morton zmarła w szpitalu wczoraj". W Polsce również przeprowadza się szczepienia na masową skalę w wielu szkołach. Warto w tym wypadku zastanowić się nad profilaktyką (badania przynajmniej raz na 3 lata). Zastanawiające jest dopuszczenie szczepionki do użycia po bardzo krótkim czasie testowania, tylko 6 miesięcy, a nie - jak to najczęściej się stosuje - kilku lat. Czy interes koncernów farmaceutycznych będzie nadal ważniejszy niż zdrowie i życie dzieci?
Portret użytkownika Gość
"Media pomijają jednak najczęściej fakt, że kolposkopia połączona z cytologią daje prawie 100% zabezpieczenia" Jak dla mnie niefortunnie brzmi to zdanie. Zabezpieczenie?! Przed czym?! HPV czy rakiem? Jeżeli już to gwarantują wykrywalność brodawczaka czy zmian nowotworowych. Ale to nie jest żadna profilaktyka. Dzięki jednak za informacje. Chciałam zaszczepić córkę, ale w tym układzie chyba tego nie zrobię. I będę modlić się, by nie złapała tego świństwa. Bo nie ma żadnej profilaktyki nie mówiąc, że nie ma żadnych możliwości leczenia. Można tylko czekać, czy zachoruje się na raka czy nie. I nie jest prawdą, że tylko kobiety zmieniające często partnerów są w grupie zwiększonego ryzyka. Można mieć jednego partnera, prowadzić higieniczny tryb życia a i tak w pewnym momencie w trakcie badania usłyszeć "jest pani zarażona hpv".
Portret użytkownika Gość
To, że zostałam zaszczepiona było najgorszą rzeczą jaka się wydarzyła w moim życiu. Otóż jest to najprawdopodobniej przyczyna choroby, która objawiła się krótko po otrzymaniu pierwszej dawki - pokrzywka cholinergiczna i na zimno. Miałam zrobione wszystkie badania zlecone przez alergologa, które wykazały, że jestem zupełnie zdrowa. Codziennie jednak walczę z okropnymi objawami tej choroby. Powiem krótko - ta szczepionka zniszczyła mi życie.

Dodaj nową odpowiedź

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.
  • Image links with 'rel="lightbox"' in the <a> tag will appear in a Lightbox when clicked on.
  • Image links from G2 are formatted for use with Lightbox2
  • Image links with 'rel="lightshow"' in the <a> tag will appear in a Lightbox slideshow when clicked on.
  • Links to HTML content with 'rel="lightframe"' in the <a> tag will appear in a Lightbox when clicked on.
  • Links to video content with 'rel="lightvideo"' in the <a> tag will appear in a Lightbox when clicked on.
  • Links to inline or modal content with 'rel="lightmodal"' in the <a> tag will appear in a Lightbox when clicked on.
  • Use to create page breaks.

Więcej informacji na temat formatowania

CAPTCHA
Przepisz cyfry i litery z obrazka. Stanowi to zabezpieczenie przed spamem. Jeśli znaki są nieczytelne, kliknij ikonę odświeżenia obrazka (dwie strzałki nad ikoną głośnika).