Spotyka się dwóch przyjaciół. Siedzą przy partii szachów. Jeden z nich mówi
- wiesz świetny film wczoraj widziałem. Może oglądałeś ?
- a jaki tytuł ?
- no patrz. Ten. Tego. No mam na końcu języka. Kwiat, jest taki kwiat.
- Tulipan ?
- Nie. Taki co ma te, no - kolce.
- róża "
- no właśnie. Róża - woła żonę z drugiego pokoju. Jaki był tytuł tego filmu,
co go oglądaliśmy w kinie.
Starsze małżeństwo ogląda telewizję. Ona wstaje i mówi :
- mam ochotę na lody. Zrobić ci też porcję?
- Tak, ale dodaj trochę czekolady. Zapisz sobie, bo znów
zapomnisz.
- Pamiętam, czekolada. Wielkie rzeczy.
Po kwadransie wraca i niesie dwa talerze jajecznicy.
Nic dziwnego, że mąż ma pretensje.
- Mówiłem ci zapisz. Znowu zapomniałaś o tostach.
Śmieszne, zabawne ? - dla obserwatora zapewne tak. Większość z nas z wiekiem przeżywa podobne sytuacje. Zaczyna się w wieku około 40 lat. Postępuje powoli i jest prawie niezauważalne.
Jest w pół do czwartej, czas wracać do domu, przypominamy sobie, że byliśmy z kimś umówieni. No tak, ale z kim. Zaraz, zaraz - zapisałem w notatniku. Gdzie on jest.Szuflada, nie , zapewne w teczce. Też nie. A jest, zawieruszył się na biurku.
Spoglądamy. Tak, prezes X, o której ?, bez okularów nie oda się odczytać, tak nabazgrałem. Taką ważną sprawę zawaliłem. Gdzie ja do cholery dałem te okulary. Zawsze gdy są potrzebne - nigdy ich nie ma.
Zaniki pamięci - mogą być skutkiem przemęczenia, stresu, chwilowej niedyspozycji. Nie ma powodu do paniki. Mistrzom pamięci, którzy potrafią bezbłędnie zapamiętać serię kilku talii kart, lub arcymistrzom szachowym, pamiętającym każdy ruch partii, które rozegrali na swoich ważnych turniejach podobno też zdarza się zapomnieć wynieść śmieci.
Chwilowe, ale częste zaniki pamięci mogą być wynikiem choroby Alzheimera. W przedziale wieku od 60 do 80 lat prawdopodobieństwo jednak wynosi tylko około 5 %. Dopiero po osiemdziesiątce wzrasta do 20.
W większości przypadków jest to normalny proces związany z wiekiem. W mózgu funkcjonują miliardy neuronów, a wiele z nich posiada tysiące podłączeń przez które przesyłają sygnały do innych neuronów. Sieć zaczyna się psuć.
Zapamiętywanie
Proces pamiętania przebiega w wielkim skrócie mniej więcej tak: neuron nr 21 na wskutek procesu chemicznego przesyła informację w postaci impulsu elektrycznego do neuronu 22, a ten do numeru 23. Im więcej połączeń przechodzi między poszczególnymi neuronami, tym silniejszy między nimi związek, a ścieżka pamięci pewna i wyrazista. Tego typu związki stają się podstawą pamięci. Za pamięć odpowiada narząd w kształcie konika morskiego - hipokamp. Odgrywa ogromną
rolę w procesach uczenia się, w nim prawdopodobnie następuje proces przenoszenia informacji z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej.
Potem następują procesy zapamiętywania według niezwykłych i dziwnych wzorów i algorytmów. Aby było weselej każdy człowiek na swoje potrzeby tworzy własny, niepowtarzalny i bardzo dziwny czasem kod skojarzeń i algorytmów pozwalających mu zapamiętywać informację. Nikt, albo prawie nikt nie przechowuje informacji w czystej postaci. Nie wiedzieć dlaczego zamieniamy ją na zupełnie inną symbolikę, jakbyśmy jakby skłonni każdą informację zaszyfrowywać.
Dzieje się to z reguły bez naszej świadomości, i ma charakter automatyczny.
Pięć rodzajów pamięci.
Z grubsza pamięć dzielimy na operacyjną ( krótkotrwałą ) i trwałą.
Można jednak podzielić ją na 5 części:
Pamięć znaczeń - ona jest najbardziej trwała. Zapamiętuje znaczenia słów, abstrakcyjnych pojęć i symboli. Nawet ludzie dotknięci chorobą Alzheimera w 50 % zachowują tego typu informacje. Mało tego - mimo choroby potrafią przyswajać i zapamiętywać nowe pojęcia. Tego typu informacje są bardzo trudne do usunięcia.
Pamięć odruchów - rodzaj pamięci odpowiedzialnej za zapamiętywanie serii ruchów i zachowań w sferze czysto fizycznej. Dobrze opanowane czynności związane z jazdą na rowerze, pływaniem czy inne umiejętności ruchowe zapamiętywane są na całe życie. Jakość po czasie może być gorsza, ale pamięć przechowuje je znakomicie i po krótkim treningu czynności wykonywane są prawie perfekcyjnie. Uwaga - jej utrata może być oznaką poważnych zaburzeń.
Pamięć robocza - rodzaj pamięci ( informacje przechowywane są przez kilka sekund ) która pozwala nam na jednoczesne wykonywanie wielu czynności. Możemy rozmawiać przez telefon, czytać jednocześnie notatki, zwrócić komuś uwagę i pić herbatę czy kawę, zaciągając się przy tym dymkiem papierosa. Przydatna wszędzie tam gdzie występuje ogromne spiętrzenie
informacji w czasie np. giełda. Działa na granicy świadomości i podświadomości. Po pewnym czasie wielu sytuacji po prostu nie pamiętamy.
Pamięć ukryta - ten rodzaj pamięci pozwala nam wygrywać quizy i teleturnieje. To nasze archiwum, w którym gromadzimy wszystko to, czego nauczyliśmy się w szkole, przeczytaliśmy w prasie, książkach, usłyszeliśmy od innych, dowiedzieliśmy się oglądając filmy i programy TV. Tu najważniejszy jest mechanizm przeczesywania i filtrowania informacji. Z tym wraz z wiekiem radzimy sobie coraz gorzej. Dziwne jest to, że z reguły pamiętamy lepiej informacje starsze.
Zasada pierwszy wszedł - pierwszy wyszedł ?
Pamięć epizodu - obejmuje świeże doświadczenia. Doskonale umiemy prowadzić swój samochód - problem w tym, że nie pamiętamy gdzie go zaparkowaliśmy. Nasi młodzi współpracownicy szybko opanowali nowy program komputerowy, a my starsi mimo chęci, doświadczenia i samozaparcia radzimy sobie jakby nieco gorzej.
Póki co nie ma cudownych pigułek pamięci, to co znajdujemy w aptekach - to nie wiele warte gadżety, zawierające składniki substancji , które warto mieć w organizmie. Badania potwierdzają jednak pewną statystyczną regułę. Im więcej i częściej używasz mózgu tym mniej problemów z pamięcią na starość. Warto więc gnać ten nasz mózg do roboty i po prostu myśleć.
---
Streszczenia filmów i książek
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl