Wracam za ocean, a konkretnie do miejsca, gdzie Internet może przynieść gigantyczny profit, – czyli do USA. Dziś odrobiny inny rodzaj fenomenu, bo nieopierający się tylko na jednej postaci. Przybliżymy sobie mini-serial pod dźwięcznym tytułem „Chad Vader”.
Recepta na sukces jest prosta. Wziąć jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii kina i popkultury, sparodiować ją oraz umieścić w najmniej oczekiwanym przez widza miejscu. Taką właśnie koncepcje opracowało sobie dwóch amatorów reżyserii filmowej i sztuki komediowej – Aaron Yonda i Matt Sloan. Wykorzystując postać przerażającego Dartha Vadera, stworzyli sitcom pokazującego Mrocznego Lorda w zupełnie innej roli.
Chad Vader: Day Shift Manager to historia rozgrywająca się w jednym z małych supermarketów, gdzieś w Stanach Zjednoczonych. Tytułowy Chad jest mało rozgarniętym pracownikiem „Empire Market”, na stanowisku szefa dziennej zmiany. Wraz z ze swoim „uczniem” Jeremy’im, próbują osiągnąć jak najlepsze wyniki sprzedaży, aczkolwiek wkrótce okaże się, że przyjdzie im zmierzyć się z poważnym przeciwnościami, będących zagrożeniem dla istnienia ich ukochanego miejsca pracy.
Tak skrócie można streścić fabułę tej serii, aczkolwiek twórcy poprzez kolejne sezony swojego serialu zaskakują nas kolejnymi gagami i nowych postaciami. Zarówno reszta pracowników, jak i klienci „Imperium Marketu”, to mało inteligentne, bądź obłąkane osobniki. Większość postaci w tych rolach wypada całkiem dobrze, jak na amatorską produkcję. Można się jedynie przyczepić do ich zmian osobowościowych. Kiedy takowe już nastąpią, twórcy cofają nas do stanu poprzedniego w następnych sezonach.
Seria ukazała się pierwotnie w 2006 roku i była tworzona na zlecenie Channel101. Niespodziewanie, już po dwóch odcinkach podjęto decyzję o jej zamknięciu. Popularność na YouTube była jednak tak ogromna, że twórcy nie zamierzali z niej rezygnować. Przygody „Chad Vader’a” doczekały się trzech sezonów i paru spin-offów. Szacuje się, że każdy odcinek ogląda przynajmniej sto tysięcy użytkowników serwisu. Rok później, produkcja otrzymała prestiżową nagrodę od Georga Lucasa, dla najlepszego Fan Filmu związanego z „Gwiezdnym wojnami” w roku 2007.
Dla Matta Sloana okazało się, że był to tylko początek kariery. Zarówno twórca, jak i aktor w serii, przede wszystkim swój sukces zawdzięcza za genialne naśladownictwo głosu James’a Earl’a Jones’a – aktora, który podkładał głos pod oryginalnego Lorda Vadera w starej trylogii „Gwiezdnych wojen”. Kompania Lucas’a nie mogła przegapić takiego talentu, zatrudniając go przy produkcji gier komputerowych, ze stajni LucasArts. Dzięki temu Matta, możemy usłyszeć w takich hitach jak „The Force Unleashed” „Empire AT War: Forces of Corruptions” czy w „Soul Calibur IV” – ogólnie wszędzie tam, gdzie tylko pojawi się postać Dartha Vadera.
Niedawno trzeci sezon mini-serialu zakończył się, pozostawiając zamknięty epilog. Jednak twórcy pytani o kontynuacje, opowiadają - „Jeśli tylko uzbieramy odpowiednie fundusze, kolejne odcinki Chada pojawią się w sieci.
Jak się okazuje kariera w Internecie nie musi być jedynym zajęciem ambitnego twórcy. Może się okazać, że stanie się ona jedynie przepustką do tej większej, gdzie swoje możliwości można zaprezentować w 100%. Powyższy przypadek nie jest odosobniony – znamy ich naprawdę wiele.
Mateusz Pawłowski
Dodaj nową odpowiedź