W ciągu trzech tygodni, od turystów zagranicznych goszczących na Euro 2012 udało się wyciągnąć porządny, śliczny i pięknie brzmiący jeden miliard złotych. To wszystko brzmi jeszcze piękniej, kiedy dodamy, że szacunki przewidywały zysk mniejszy o 200 milionów złotych.
Instytut Turystyki przekazał opinii publicznej dane, z których wynika, że gość z zagranicy w trakcie pobytu w naszym kraju wydał średnio 1541 zł, a dziennie - 243 zł. Dodając do tego pieniądze związane z mistrzostwami a wydane jeszcze przed przyjazdem do Polski np. nocleg, transport, ubezpieczenie, łączna suma rośnie do 2654 zł. Łącznie ok. 600 tys. cudzoziemców wydało w Polsce 980 mln zł.
Mikołaj Piotrowski, dyrektora ds. komunikacji w spółce PL.2012 jest zdania iż Polska zyskała na Euro 2012 nie tylko finansowo: ,,Niezwykle ważne jest wzmocnienie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej.”
PBS przeprowadził badań z których dowiadujemy się, że 85 proc. obcokrajowców którzy gościli w naszym kraju, bardzo dobrze oceniło organizację mistrzostw (co bardzo ważne - lepiej niż Euro 2008 w Austrii, które dobrze oceniło 68 proc. obcokrajowców). 80 proc. z nich, czyli ok. pół miliona, deklaruje, że ponownie odwiedzi nasz kraj, a 92 proc. poleci Polskę swoim znajomym jako kraj atrakcyjny turystycznie.
Według przygotowanego przez polskich naukowców raportu Impact, dotyczącego wpływu Euro2012 na gospodarkę, dzięki poprawie wizerunku po mistrzostwach, przychody z turystyki zagranicznej do roku 2020 wzrosną łącznie o 4,2 mld zł.
Ministerstwo Sportu i Turystyki ocenia, że w latach 2013-2020 polskie PKB, dzięki poprawie wizerunku kraju na arenie międzynarodowej i modernizacji infrastruktury transportowej osiągniętej w wyniku przygotowań i organizacji Euro 2012, wzrośnie łącznie o 20 mld zł.
Dodaj nową odpowiedź