Felieton

Mężczyzna – twardziel czy wrażliwiec? - Nie ma takiego pytania. Pod powłoką twardziela najczęściej kryje się wrażliwiec – mówi Joanna Dobrowolska. Dlaczego ta druga strona jest ukrywana? Dużą rolę w takim wizerunku mężczyzny odgrywają media masowe. To one narzucają maskę silnego, niewzruszonego wojownika.

Bezimienni „Oni” w tramwaju mają twarze bez wyrazu. Oczy pełne pustki bezwarunkowo patrzą za okno, by nie spotkać wzroku innego pasażera. Czy to zwykły egoizm? Po prostu w życiu interesuje nas tylko ja, mnie, moje?

„Ludzie domagają się wolności słowa jako rekompensaty za wolność myślenia, której rzadko używają” pisze duński filozof Sřren Aabye Kierkegaard. W pierwszym ruchu, gdy usłyszałam to hasło, poczułam się urażona. Jak to, wymagając wolności słowa jestem człowiekiem bezmyślnym?

- Zauważyłam to na przykładzie własnej córki. Stała się taka „dorosła”. Podświadomie przejmuje takie nonszalanckie postawy od Hannah Montana – mówi Katarzyna Majdyło, matka trójki dzieci.

George Orwell zabiera nas w świat, w którym zwierzęta wywołują rewolucję i przejmują władzę nad folwarkiem dworskim. Jego dotychczasowy właściciel na próżno próbuje go odzyskać. Jednak z czasem idea wolności, równości i braterstwa zostaje wypaczona, a lokalna społeczność dzieli się ponownie na klasy rządzących i podwładnych...

Czerwcowe słońce, niespodziewane ulewy i widowiskowe burze zdają się dumnie zapowiadać początek wakacji. Podejrzewam, że będzie jak zawsze. Mnóstwo osób będzie nudziło się w domach. Równie duża reprezentacja będzie wylegiwać się na mniej lub bardziej tropikalnej plaży. Inni będą pracować i godnie pożytkować każdą wolną chwilę.

Nowe zdjęcia znajomych. Nowe komentarze. Nowe zaproszenia na zbliżające się wydarzenia. Komunikaty donoszące o tym kto co lubi i na jakim zdjęciu został otagowany. Jednym słowem – Facebook.

Po ostatniej podróży do Ekwadoru i pobycie w dżungli, w naszym gronie wywiązała się dyskusja o tym, kto może cieszyć się większym zakresem wolności, tzn. czy przeciętny obywatel "uprzemysłowionego świata", czy też członek "dzikiego plemienia" z kraju trzeciego świata.

Warunkiem uzyskania dobrej pracy nie jest już – jak się okazuje - ukończenie studiów. W czasach kryzysu samo uzyskanie dyplomu wyższej uczelni może okazać się niewystarczające. Przekonały się o tym setki młodych ludzi, którzy po skończeniu studiów natychmiast wyruszyli na poszukiwanie pracy i równie szybko przekonali się, że to nie takie proste.

Współczesny, zabiegany i zapracowany człowiek ma coraz mniej wolnego czasu na rozrywkę. Dlatego jeżeli już znajdzie chwilę czasu dla siebie, chce go wykorzystać jak najlepiej. Sięga on coraz częściej po sprzęt, technologię i rozwiązania najnowszej generacji.