Rządowi Iranu przypadły do gustu decyzje władz Kuby i Korei Północnej i aby nie zostawać w ogonie, postanowiono wyłączyć swemu ciemiężonemu przez Zachód ludowi sieć. Pozostanie im kontrolowany przez państwo lokalny intranet.
Wtyczka zostanie wyciągnięta prawdopodobnie w przeciągu roku. Reza Taqipour minister informacji i technologii komunikacyjnych w trakcie swego przemówienia na uniwersytecie Amir Kabir przedstawił sieć jako ,, niegodną zaufania" i ,,będącą w rękach jednego lub dwóch krajów". Rząd Iranu i wszystkie jego agendy wypną się z sieci już we wrześniu, żeby chronić narodowe służby wywiadowcze.
Wbrew pozorom, plany te nie są skierowane głównie przeciwko społeczeństwu, pragnącemu rzetelnych, możliwie obiektywnych informacji. Jakkolwiek to zabrzmi, z punktu widzenia reżimu to… bardzo dobry pomysł. Dlaczego? Iran uczy się na swoich błędach. Dwa lata temu wirus Stuxnet, który powstał dzięki służbom wywiadowczym Stanów i Izraela, uszkodził ponad tysiąc irańskich wirówek służących do wzbogacania uranu. To nie koniec wirusów.
Kolejny z nich, Flame – według ,,Washington Post" projekt CIA, amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego i izraelskiej armii - monitorował irańskie sieci komputerowe.
Kim Dzong Ill dał nam przykład, jak Internet zwyciężać mamy
Szczegóły dotyczące intranetu, który miałby zastąpić światową sieć, nie są znane, za przykład może jednak służyć sieć działająca w Korei Północnej. Uruchomiona została w 2000 r. pod nazwą ,,Kwangmyong" ma kilka serwisów informacyjnych, przeglądarkę, program pocztowy i wyszukiwarkę. Tylko wybrani mają bezpośredni dostęp do światowych zasobów sieci, dla większości użytkowników to opcja zablokowana.
Podobnie rzecz wygląda na Kubie. Co ciekawe, kubański intranet kontrolowany przez reżim, zanotował w zeszłym roku 40 proc. wzrost ruchu - według agencji Reuters korzysta z niego 2,6 mln z 11,2 mln Kubańczyków.
Oświadczenie, że władze w Iranu planują wyłączenie swoim obywatelom internetu pojawiło się zaledwie tydzień po tym, jak religijny przywódca kraju ajatollah Ali Khamenei założył konto w serwisie Instagram. Khamanei ma już swoje konto na Twitterze.
Dodaj nową odpowiedź