Absolutnie podstawowym zadaniem, jakie trzeba przed sobą postawić, zanim się zabierze za tworzenie portfolio jest jasne określenie celu, jakiemu ma ono służyć.
Bo wbrew pozorom rodzajów portfolio jest wiele i zupełnie inne powinno się mieć do pokazania w galerii, w której ubiegamy się o wystawę, inne w agencji reklamowej, a jeszcze inne przed zdawaniem na studia fotograficzne.
Oto kilka przykładów:
- w galerii, w której chcemy mieć wystawę pokazujemy przede wszystkim to, co ma się na takiej wystawie znaleźć – nie musimy udowadniać, że robimy zdjęcia od lat i na każdy temat, musimy raczej udowodnić, że mamy materiał, by zrobić świetną wystawę (dla galerii ma małe znaczenie, czy w ogóle umiemy robić zdjęcia!)
- w agencji reklamowej musimy udowodnić, że technika nie jest nam obca, że umiemy się posługiwać i aparatem, i komputerem – tam więc pokazujemy świetne technicznie, perfekcyjne jak spod igły zdjęcia, przy tworzeniu których artystyczne ambicje są nieco mniej istotne
- w agencji prasowej powinniśmy udowodnić, że nie boimy się ludzi i że interesują nas ich historie, że naszymi cechami są wrażliwość i spostrzegawczość. I zamiast pokazywania dziesiątków pojedynczych zdjęć (bo te każdemu się mogą udać raz na jakiś czas) lepiej tam pokazać dwa dobrze skonstruowane fotoreportaże – tu wciąż się liczy myślenie cyklem, opowieścią, a nie jednym fajnym kadrem
- zdając na studia fotograficzne prezentujemy zazwyczaj szeroką paletę swoich możliwości – i reportaż, i akt, i multimedialne projekty, i portrety, i przyrodnicze zbliżenia makro. Z jednej strony na pewno warto pokazać, że interesuje nas fotografia w szerokim zakresie, z drugiej jednak lepiej jest komisji egzaminacyjnej móc zaprezentować się jako już w miarę świadomy fotograf, który nawet jeśli nie do końca wie, czego chce, to na pewno w tej szkole chce się tego dowiedzieć. Dlatego "zalanie" komisji dziesiątkami zdjęć, każde na inny temat też nie koniecznie zapewni nam miejsce na studiach.
Miejsc, w których pokazujemy swoje zdjęcia jest wiele i naprawdę dobrze jest znać kilka podstawowych zasad budowania portfolio. Bo dziś przecież zdjęcia robi każdy i my – jako ci bardziej świadomi – musimy umieć światu udowodnić, że to na nasze właśnie zdjęcia warto zwrócić uwagę. I tak samo tyczy się to potencjalnego pracodawcy, profesora na uczelni czy cioci, która też chce zobaczyć, jakie śliczne zdjęcia robi jej kuzyn.
źródło: www.otopr.pl
Dodaj nową odpowiedź