Free cookie consent management tool by TermsFeed Generator

Komunikat o błędzie

Zostałeś przekierowany na nowy adres szukanej strony video OR humor OR zwiastun OR epoka OR lodowcowa OR 4 OR krotkometrazowka. Czy chciałeś dotrzeć do innej? Pozostałe wyniki.

Pasjonujący świat za 100 milionów lat...

Kategoria: 
Rodzaj: 

Wybierzmy się w podróż do przyszłości. Zobaczmy to, czym straszą nas dziś ekolodzy, czyli globalne ocieplenie za 100 milionów lat. Ziemia zmieni się nie do poznania. Powstaną nowe gatunki zwierząt i roślin, a kontynenty zmienią swoje położenie. Podwyższona aktywność wulkanów spowodowała nadmierną emisję gazów cieplarnianych. Te dostając się do powietrza podgrzały atmosferę w dosłownym tego słowa znaczeniu. Lodowce roztopiły się, a Antarktyda w wyniku ruchów tektonicznych przesunęła się do strefy równikowej. Dawną krainę wiecznego śniegu porastają teraz bujne lasy tropikalne wykształcając nową florę i faunę. Australia zderzyła się z Azją i Ameryką Północną, w wyniku czego powstała wysoka na 10 km n.p.m. wyżyna. Wyginęły koralowce, a ich miejsce zajęły algi. Dawne zwierzęta wymierając dając możliwości rozwoju nowym gatunkom, które dostosują się do zmian. BagnicaZaczniemy to przyjemne zwiedzanie od terenów podmokłych, by ujrzeć chociażby bagnicę żyjącą zarówno na pod wodą, jak i na suchym lądzie. Pochodzi od ośmiornic. Za pomocą swojego jadu potrafi zabić młodego żółwiona, jednak jest on zbyt słaby, by powalić dorosłego gigantycznego gada. PodstępnikChwila nieuwagi może ją kosztować życie. Otóż poluje na nią ryba o wdzięcznej nazwie podstępnik. Wykształcił się z dzisiejszego suma elektrycznego i osiągnął długość 4 metrów. Potrafi porazić swoją ofiarę prądem wielkości 1000 voltów. ŻółwionJednak prawdziwie zadziwić nas może największe zwierzę w dziejach Ziemi, czyli żółwion. Waży on 120 ton i mierzy 7 metrów wysokości. Porusza się zarówno chodząc po lądzie, jak i brodząc przez bagna, a większość dnia poświęcają na poszukiwanie roślinnego pożywienia (aż 600 kg!). Skończyła się epoka lodowcowa. Lody rozpuściły się, a poziom mórz wzrósł o 100 metrów zmieniając kształt linii brzegowej. Kontynenty wciąż się przemieszczają. Ogromne połacie Rosji pokrywa woda. Bogate w substancje odżywcze morza w połączeniu z pełnym słońcem stwarza idealne warunki do formowania się raf. Z wapiennych szkieletów organizmów powstał solidny fundament, na którym osiedliły się rośliny wodne. Rafy koralowe zostały zastąpione przez fotosyntezujące krasnorosty. Fantom oceanicznyMeduza żeglarza portugalskiego przybrała olbrzymie rozmiary (4 na 10 metrów). Nazywamy ją teraz fantomem oceanicznym. Pływa on na powierzchni wody żywiąc się algami, rybami i innymi morskimi stworzeniami. Dzięki żaglom wypełnionym gazem potrafi się przemieszczać (podobnie, jak jego przodek robi to dzisiaj). Co ciekawe, pomimo tego, że wygląda na jedno zwierzę, to składa się z tysięcy mniejszych żyjących w kolonii. Każde z nich spełnia określoną rolę. Wypełniając różne komory wodą fantom może zmienić kształt żagla i złapać wiatr. Miliony lat ewolucji robią swoje... Może się zdarzyć, że sztorm spowoduje podzielenie meduzy na kawałki. Każdy mniejszy organizm, by przeżyć, musi utworzyć kolonię. Ślizgacz rafowyPrzyjrzyjmy się teraz kolejnemu gigantowi, tym razem 4-metrowemu ślimakowi morskiemu. Ślizgacz rafowy odżywia się algami i pojedynczymi przedstawicielami fantomów oceanicznych. Pływa z rafy na rafę przenosząc komórki rozrodcze glonów podobnie, jak pszczoły zapylają kwiaty. Skrzela mieszczą się w ciągnących jedwabistych włóknach. patykonóg bojownikIch doskonały węch pozwala podążać skutecznie za pożywieniem, a oczy dookoła głowy patrzą we wszystkich kierunkach. Resztkami pokarmu tych stworzeń żywi się patykonóg bojownik (potomek współczesnej kikutnicy). Jego wielkość zwiększyła się z 2 mm do 30 cm. Szczęki zawierają mnóstwo ostrych zębów, co ułatwia wkradnięcie się do kryjówek fantomów i zdobycie jedzenia. KaraluchojadPrzenieśmy się teraz do bujnych lasów porastających dzisiejszą Antarktydę. W strefie równikowej mieszkają już znacznie mniejsze stworzenia. Karaluchojad powstał z albatrosa. Swoją wielkością przypomina wróbla, a żywi się drobnymi insektami. Dzięki krótkim, szerokim skrzydłom ptak potrafi gwałtownie skręcać, co przyczynia się do ucieczki przed drapieżnikami. Jego oczy widzą wszystko, co się dzieje dookoła. SokołówkaSokołówka wypatruje małe ptaki i poluje na nie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to 15-centymetrowy owad powstały z dzisiejszej osy. W historii Ziemi (prawdopodobnie) jeszcze nigdy nie istniały tej wielkości insekty. Kiedy znajdzie nieostrożnego karaluchojada łapie się go i z dwóch swoich nóg formuje harpun, który natychmiast zabija ofiarę. potomkowie chrząszczyTo nie jedyne zagrożenie ptaków. Istnieją także duże, barwne specyficzne chrząszcze, które polują w czwórkach. Tworzą zasadzkę wyglądającą, jak kwiat, a kiedy spragniony nektaru karaluchojad się zbliży, oblepiają go. WiatrogonZostawmy jednak te zwierzęta na właściwym miejscu i powędrujmy do Australii. Przesunęła się ona znacząco na północ zderzając się z Azją, w wyniku czego powstały masywne łańcuchy górskie wysokości 10 kilometrów. Nagie, ostre skalne szczyty stały się miejscem zamieszkania wiatrogonów, ptaków z czterema skrzydłami. Ich rozpiętość wynosi 15 metrów, czyli prawie tyle, ile suma szerokości trzech sal lekcyjnych. Czym takie potężne zwierzę się wyżywi? Pająk srebrzystyNa ratunek spieszą (mimowolnie) pająki srebrzyste wielkości nawet piłki nożnej. Najmłodsze mogą mieć długość jedynie kilku milimetrów, tak więc ta różnica jest ogromna. Żyją w koloniach i już nie łapie owadów, ale tylko nasiona traw drzewiastych. Hodują w ten sposób płoszki, czyli ostatnie ssaki. Później je pożerają. PłoszkaTo tylko kilka przykładów z fauny, która czeka naszą Ziemię w przyszłości. Czy to okaże się prawdą? Nie będzie miał kto tego potwierdzić. To przypuszczenia oparte na badaniach naukowych ewolucji. Wiadomo na pewno jedno - świat się zmieni nie do poznania. Zobacz zwiastun filmu: The future is wild.

Komentarze

Interesująca wizja. Ciekawe co wpływa na to że zwierzęta za 100 mln lat będą tak wielkie.

Dodaj komentarz